Jedyne słowo które opisuje dzisiejszy dzień to "omg". W szkole nuudy, jak zwykle zresztą, potem przyszła do mnie Aga i oglądnęłyśmy "Oszukać przeznaczenie 5", następnie poszłyśmy na plac i miałyśmy zamiar pójść do zakazanego lasu. Poszłyśmy nad strumień i nie poszłyśmy dalej. Postanowiłyśmy przejść na około, ale było tam błoto i strumień, mua popchnęła Agę i poleciała ona na taką wysepkę, próbowała przeskoczyć dalej, ale jedna noga wpadła jej w błoto i gdy Agnieszka wyciągnęła stamtąd nogę, okazało się, że nie wyciągnęła buta. Mua dusi się ze śmiechu, a Agnieszka z obrzydzeniem ogląda swój but oblepiony błotem i nie wiadomo czym jeszcze. Rozeszłyśmy się do domów. Mua musi kończyć, bo muszę skoczyć do sklepu, bo brat coś chce. Amen.
JAKIE NUDY ! A twoje odbicie w palanta ???
OdpowiedzUsuńZapomniałam ;( Napiszę potem.
OdpowiedzUsuń